sobota, 14 września 2013

"Morderstwo to nic trudnego"





Tytuł: Morderstwo to nic trudnego
Autor:Agatha Christie
Liczba stron:185
Rok wydania: 1939
Ocena: 3/6
Czy aby morderstwo to nic trudnego? Czy bez wahania można odebrać człowiekowi życie? Te pytania zadajemy sobie, a raczej powinniśmy zadać sobie, w trakcie czytania "Morderstwo to nic trudnego".

W pierwszym rozdziale poznajemy głównego bohatera- Luke'a, który w trakcie podróży pociągiem poznaje miłą staruszkę. Gadatliwa i wścibska kobieta wyznaje Fitzwilliamowi, że w ostatnim czasie doszło do wielu morderstw na niewinnych ludziach i po pewnym czasie odkryła kto jest winowajcą i teraz chce złożyć donos na policję. Niestety, zostaje potrącona przez samochód. Dziwny zbieg okoliczności, prawda?  Luke postanawia zabawić się w detektywa i odkryć, kto jest mordercą. Muszę przyznać, że jest to dosyć odważne posunięcie takie samodzielne dokonanie śledztwa jest niezwykłym wyczynem, zwłaszcza, że na pozór niewinne osoby mogą stać się dla nas zagrożeniem.
"Bardzo łatwo jest zabić człowieka... pod warunkiem, że nikt pana o to nie podejrzewa. A ten morderca jest ostatnią osobą, którą ktokolwiek mógłby podejrzewać"
Mimo, że jestem fanką twórczości Agathy Christie, z przykrością stwierdzam, że książka nie przypadła mi do gustu. Brakowało mi w niej ciekawej akcji i historii mrożących krew w żyłach. W pozostałych kryminałach Agathy Christie czytelnik jest zmuszony do przeprowadzenia dochodzenia na własną rękę, natomiast tu niektóre momenty po prostu nudziły. Brakowało w nich koloru. W całej książce tak naprawdę poznajemy historię oraz domniemaną śmierć kilku bohaterów. To właśnie wokół nich obraca się akcja i śledztwo. Każdy dobry kryminał ma to do siebie, że szczególnie pod koniec rozdziału akcja wbija w fotel i zmusza do przeczytania kolejnego rozdziału. W tej książce natomiast tak nie było. Owszem- byłam ciekawa i nie mogłam się doczekać, żeby poznać tożsamość zabójcy, natomiast książka nie wciągnęła mnie na tyle, żebym nie mogła się od niej oderwać. Akcja tylko częściowo mnie pochłonęła, ponieważ (przynajmniej w moim wypadku) koniec kryminału był dosyć przewidywalny.

Może teraz zajmę się plusami. Przecież książka nie była znowu taka tragiczna! .Pozytywnie zaskoczyła mnie wielowątkowość- oprócz zagadki kryminalnej, mamy do czynienia z miłością głównych bohaterów. Fabuła jest klarowna, a język prosty i zrozumiały. Jestem pewna, że nikt nie będzie miał problemu z odbiorem treści.

Książkę polecam fanom Agathy Christie. Może nie jest to najlpeszy kryminał tej pisarki, ale dla zabicia czasu warto po niego sięgnąć, choć myślę, że po przeczytaniu wielu dobrych kryminałów (wliczając w to dzieła pani Christie) odrobinę się zawiedziecie. Książki nie polecam osobom, które rozpoczynają swoją przygodę z kryminałami. Myślę, że po przeczytaniu "Morderstwo to nic tudnego" zniechęcicie się do tego gatunku, a nie o to tu chodzi. Zdecydowanie bardziej polecam Wam książkę "I nie było już nikogo" tej samej autorki ( recenzja tej ksiązki pojawiła się u mnie na blogu)

________________________________


Jesteście kochani! Zostawiacie mi mnóstwo szczerych komentarzy, prawicie komplementy, czytacie moje posty i często mnie odwiedzacie. Jestem Wam za to ogromnie wdzięczna. Miałam już wiele blogów, ale po raz pierwszy mam tak wspaniałych czytelników.  Jeszcze raz dziękuję i równocześnie przepraszam, że dosyć rzadko komentuję Wasze blogi ( niestety wszystko przez szkolne obowiązki). Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe i nadal lubicie przebywać na moim blogu ;) Przesyłam buziaki i ogromne przytulaski.
PS. Jutro do Was zajrzę ;). Dziś nie starczy mi czasu.

23 komentarze:

  1. Właśnie chcę nałogowo czytać kryminały, tylko, który na początku wybrać? Liczę na twoją pmoc :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku przeczytaj "I nie było już nikogo" Agathy Christie. Świetna książka. Czyta się ją błyskawicznie, a później zabierz się za "Morderstwo w Orient Expressie". Przeczytaj te dwie i oceń, czy ten gatunek przypadł Ci do gustu ;)

      Usuń
    2. Jak myślisz byłoby to dobre na dodatkową lekturę w gimnazjum?

      Usuń
    3. Myślę, że tak, zwłaszcza "I nie było już nikogo". Książka jest prosta w odbiorze, ma prosty, nieskomplikowany język i będzie Ci się ją dobrze czytało. Nie powinnaś mieć problemów z jej opracowaniem- ciekawa akcja z dużą ilością wydarzeń i różnorodnych bohaterów. Polecam :)

      Usuń
    4. "Morderstwo w Orient Expressie", to chyba najpopularniejszy kryminał Christie. Prawdziwa klasyka. Ze swojej strony dodałabym jeszcze "Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa" Doyle lub "Kaznodzieja" Läckberg. A jeżeli ktoś ma ochotę na coś mocniejszego, to mroczną, soczystą powieść "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" Larssona

      Usuń
  2. Jeśli dla fanki za bardzo się nie spodobała to raczej nie zacznę przygody z tą autorką od tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam jedynie "Dwanaście prac Herkulesa" jako lekturę i nie miałam problemu, żeby przeczytać całość. Fanką Christie jednak nie jestem i nie będę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zauważyłam, że Christie nie wyróżnia się na tle innych autorów i pisze książki dobre oraz złe. Być może trafiłaś na tą gorszą. Ja ostatnio czytałam "Niemego świadka" i szczerze polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem naprawdę ciekawa, czy ta książka nie przypadła do gustu innym fanom. Chyba sama będę musiała się o tym przekonać na własnej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że na początek mojej przygody z Christe sięgnę po inną jej powieść z ciekawszą, bardziej mrożącą krew w żyłach historią.

    OdpowiedzUsuń
  7. Już jakiś czas zabieram się za czytanie twórczości Christie i zabrać się nie mogę. Może któregoś dnia w końcu coś się zmieni. :)

    http://our-kingdom-of-books.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam teraz do przeczytania 'Dwanaście prac Herkulesa' tej autorki, mam nadzieje, ze mi sie spodoba i stane sie jej fankom :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałam tej książki, ale jeśli Ci się spodoba, to chętnie po nią sięgnę ;)

      Usuń
  9. Nie czytałem zbyt dużo kryminałów ale książka "I nie było już nikogo" Agathy Christie bardzo przypadła mi do gustu i od tego czasu poszukuję jej najlepszych pozycji. Po "Morderstwo to nic trudnego" chętnie sięgnę chociaż obawiam się tego, że mogę się zawieść ;c

    OdpowiedzUsuń
  10. Tej nie czytałam, ale mam w planach Christie przeczytać wszystkie książki. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię książki Agathy Christie. Co prawda przeczytałam ich na razie pewnie ze 3, ale zrobiły na mnie dobre wrażenie. Tego tytuły nie znam, jednak moja przygoda z kryminałami zaczęła się już dawno temu, dlatego nawet słaba książka, nie zmieni mojego zdania o tym gatunku :) Na pewno nie sięgnę teraz po ten tytuł, bo mam na oku parę innych, ale może w przyszłości zapoznam się z nią :)
    Pozdrawiam!

    www.licencja-na-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkoda, że akurat ten kryminał nie przypadł Ci do gustu. Szkoda..

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam się zabrać za tą książkę, ze sto razy ;)Uwielbiam jej książki :)
    Coolturalny-tygodnik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię czasem zajrzeć do Agaty, ale zdarzają jej się słabsze historie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam w planach książki Christie, ale raczej nie zacznę od tej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Swego czasu zaczytywałam się w Christie, ale teraz już nawet nie pamiętam tytułów ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam kryminały Christie :) Ten czytałam i nawet zaliczam go do jednego z moich ulubionych :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wstyd się przyznać, ale do tej pory nie przeczytałam jeszcze żadnego kryminału A. Christie... Czas to nadrobić:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...